Czym są questy i jak je rozpoznać? Czyli jak odnajdować ciekawe przygody i dostawać kupę Punktów Doświadczenia :)
Np. pokonanie zbójów atakujących wioskę to jest właśnie quest. Nawet, jeśli nie był on "zlecany" w tradycyjny sposób (obrona wioski była decyzją chwili) i nie było mowy o nagrodzie, zawsze jest jakaś korzyść z takiego questa. W tym przypadku wieśniacy was szanują, będą was dobrze wspominać, zawsze was ugoszczą jak ponownie tam zawitacie a nawet zaczną opowiadać o was historie. Sytuacja, w której takie spontaniczne zadanie zostało zauważone przez postać niezależną, jest bardzo korzystna i staje się źródłem kolejnych questów na przyszłość. Na ostatniej sesji kapitan statku, którego drużyna właśnie doeskortowała do wioski, widząc wyczyny postaci w obronie wieśniaków prawdopodobnie wspomni o tym swojej przełożonej. Opowie, jak to wykazaliście się odwagą i inicjatywą, co skłoni właścicielkę statku do zaoferowania wam bardziej odpowiedzialnego i lepiej płatnego zadania, itd. itp.
Np. pokonanie zbójów atakujących wioskę to jest właśnie quest. Nawet, jeśli nie był on "zlecany" w tradycyjny sposób (obrona wioski była decyzją chwili) i nie było mowy o nagrodzie, zawsze jest jakaś korzyść z takiego questa. W tym przypadku wieśniacy was szanują, będą was dobrze wspominać, zawsze was ugoszczą jak ponownie tam zawitacie a nawet zaczną opowiadać o was historie. Sytuacja, w której takie spontaniczne zadanie zostało zauważone przez postać niezależną, jest bardzo korzystna i staje się źródłem kolejnych questów na przyszłość. Na ostatniej sesji kapitan statku, którego drużyna właśnie doeskortowała do wioski, widząc wyczyny postaci w obronie wieśniaków prawdopodobnie wspomni o tym swojej przełożonej. Opowie, jak to wykazaliście się odwagą i inicjatywą, co skłoni właścicielkę statku do zaoferowania wam bardziej odpowiedzialnego i lepiej płatnego zadania, itd. itp.
Wiele questów nie stoi w widocznym miejscu, wołając "zaakceptuj mnie". To nie MMORPG, w którym widać wielkie, żółte wykrzykniki na mapie. Postacie widzą tylko najbardziej oczywiste, zwykle najprosztsze dostępne zadania, ale przecież nie muszą brać pierwszej lepszej oferty. Questy nie
zawsze przyjmują postać ogłoszenia lub osoby potrzebującej, osobiście
zaczepiającej drużynę. Postacie mogą same rozpytywać osoby miejscowe o
konkretne zlecenia, jakie chciałyby robić, czy to dla kogoś, czy na swój rachunek (eksploracja antycznych lokacji,
eskortowanie ważnych osób, poszukiwania zaginionych przedmiotów), a nawet sami sobie tworzyć "questy" w oparciu o
wymyśloną historię postaci, jej plany i cele życiowe.
