Powstała na Facebooku grupa, zrzeszająca osoby zainteresowane systemem Diadem, jego prowadzeniem a nawet współtworzeniem. Czy i ty masz chęć do nas dołączyć?
Jeśli zaproszenie do tej grupy jeszcze do Ciebie nie trafiło, masz ukończone 18 lat i chcesz mieć dostęp do roboczych, przedpremierowych wersji oficjalnych dodatków oraz do miejsca na prywatne dyskusje w gronie innych fanów Diademu (możliwość "nawrzucania" autorowi lub zaproponowania swojej wizji bez niewygodnych świadków takich jak twoi regularni gracze - bezcenne), koniecznie odezwij się w prywatnej wiadomości FB lub na diademowy e-mail (łącze Kontakt na stronie oficjalnej). Wewnetrzny Krąg jest dedykowany osobom o twórczych ambicjach, a przede wszystkim konstruktywnym dyskusjom o Diademie bez cenzury. Aby więc nie było za łatwo, należy na wstępie zaproponować własny pomysł związany z Diademem - czy to postać, czy zarys prostej przygody (choćby jednego epizodu), pomysł na nową zdolność, przedmiot lub czar. Nie liczy się ilość, tylko oryginalność. Już 3-4 zdania zwięzłego opisu, pasujące do realiów Diademu mogą otworzyć przed Tobą podwoje Wewnętrznego Kręgu. Nie zwlekaj!
5 komentarzy:
Możliwość nawrzucania bez świadków? Jaki w tym sens?
Nie całkiem bez świadków, a tylko bez osob które mogłyby to wykorzystać przeciw tobie. Lepiej trzymać graczy w nieświadomości, że masz wpływ na kolejne dodatki i modyfikacje do ich ulubionego systemu, bo inaczej wejdą ci na głowę ;)
Zdajesz sobie sprawę, że moja reputacja jest tak zła, że nawet mnie przestała już obchodzić, co nie? Obraziłem wszystkich, których uważałem za wartych obrażenia (czyli, like... wszystkich) i mi nie zależy. No ale rozumiem, że ktoś może mieć opory, whatever.
Pytanie - jak angażujące to będzie? Co będziemy robić? Bo ja wciąż siedzę nad Salsą i paroma innymi grami w sieci. I staram się (wbrew pozorom), żeby szlag nie trafił MGF. Kolejny projekt to kolejne obowiązki i odpowiedzialność. A nawet nie wiem, czy się dogadamy w różnych kwestiach.
Należenie do Wewnętrznego Kręgu jest przywilejem, nie obowiązkiem. Podrzucasz na początek jeden pomysł tak, jak opisałem, po czym nie trzeba nic konkretnego robić. Możesz zaglądać raz na parę tygodni, aby poczytać o planach wydawniczych i pomysłach innych MG, możesz brać udział w dyskusjach, publikować swoje - nawet bardzo robocze - pomysły i uzyskiwać prawie natychmiast informację zwrotną. Udział jest więc dokładnie tak angażujący, jak Ty zechcesz i po dołączeniu nie wiąże się z żadnymi obowiązkami, poza zachowaniem dyskrecji, tzn. nie publikowaniem gdzie indziej pomysłów padających między członkami Wewnętrznego Kręgu.
Brzmi jak zamknięty dział na MGF, czy gdziekolwiek indziej. Jak znajdę czas - zajrzę, pomarudzę, ale nie obiecuję cudów na obecną chwilę, bo praca mnie wykańcza :/
Prześlij komentarz
Napisz, co myślisz. Każda uwaga jest pomocna! Napisany komentarz pojawia się z opóźnieniem, ale bez obaw - jeśli piszesz kulturalnie i na temat, nie zniknie.